Feng shui w praktyce


Pojęcie feng shui znane było już w starożytnych Chinach. Oznaczało takie zagospodarowanie przestrzeni, które byłoby podobne do środowiska naturalnego. W dosłownym znaczeniu feng shui to wiatr i woda, ale tak naprawdę to pojęcie odwołuje się do wszystkich żywiołów. Jak wygląda feng shui w praktyce? Podpowiadamy.


Feng shui w praktyce: porządek jest najważniejszy


W filozofii feng shui jedną z najważniejszych kwestii jest porządek. Każda rzecz powinna mieć swoje miejsce. Bałagan nie pozwala na skupienie uwagi oraz źle wpływa na jakość Twojego wypoczynku, a co ważniejsze, może również negatywnie oddziaływać na inne sfery życia.


Na początku swojej przygody z feng shui powinieneś więc zabrać się za porządki w mieszkaniu. Jeśli właśnie się przeprowadziłeś, połowa pracy za Tobą, zwłaszcza, jeśli skorzystałeś wcześniej z naszych wskazówek dotyczących pakowania. Przypominaliśmy w nich często o potrzebie przejrzenia swoich rzeczy i pozbycia się tych, których już nie używasz. Przy okazji sprzątania warto sprawdzić czy w domu nie ma żadnych wymagających naprawy usterek. One też źle wpływają na energię w Twoich wnętrzach.


Pamiętaj również o regularnym otwieraniu okien i wietrzeniu pomieszczeń, nawet zimą. Wpuszczając świeże powietrze, wpuszczamy też dobrą energię. Podobnie sprawa ma się ze światłem słonecznym. To zresztą nie tylko kwestia dobrej energii, ale i Twojego zdrowia.


Na koniec warto zadbać jeszcze o piękny zapach we wnętrzu domu. Kadzidełka czy dobre jakościowo świece powinny w tym pomóc. Unikaj jednak intensywnych, duszących zapachów, bo mogą źle wpłynąć na Twoje samopoczucie.


Feng shui w praktyce: urządzanie wnętrz


Do urządzenia wnętrz zgodnie z filozofią feng shui warto wykorzystać naturalne materiały, takie jak drewno czy len. We wnętrzach tego typu większość ludzi czuje się najbardziej komfortowo. Pamiętaj też o roślinach, które w feng shui są szczególnie ważne.


W salonie meble wypoczynkowe, a więc np. kanapa, powinny stać przy ścianach, pozostawiając pusty środek pomieszczenia. Podobno sprzyja to relaksowi. Zwłaszcza, jeśli postawiłeś na salon w jasnych, stonowanych kolorach.


W sypialni dobrze byłoby zadbać o to, aby łóżko nie stało pomiędzy oknem a drzwiami. Za dużo energii w miejscu, w którym wypoczywamy, nie sprzyja nam. Nie należy też przesadzać z dodatkami. I jeszcze jedno: nie powinieneś spać tyłem do drzwi, bo wtedy podświadomie możesz czuć się zagrożony.


W przedpokoju ważnym elementem powinno być lustro. Im więcej luster w domu, tym lepiej. W kuchni z kolei ważna jest funkcjonalność. Np. zlewozmywak, lodówka i kuchenka nie powinny być od siebie za bardzo oddalone, bo to utrudnia sprawne przygotowywanie posiłków. Powinno się jednak odseparować je od siebie jakimś drobiazgiem, np. chlebakiem, tak, aby żywioły, które reprezentują, się ze sobą nie łączyły.


Feng shui w praktyce: dekoracje


Wspomnieliśmy już o roślinach i lustrach – to dwa elementy bez których trudno wyobrazić sobie wnętrze urządzone zgodnie z zasadami feng shui. Jedynymi roślinami, jakich dobrze byłoby unikać, są kaktusy, które odstraszają nie tylko gości, ale i… pieniądze.


Dodatki typowe dla filozofii feng shui to m.in. figurka trójnogiej żaby albo słonia z podniesioną trąbą.


To tyle, jeśli chodzi o praktykę, ale już niedługo podzielimy się z Tobą garścią teorii na ten temat. Bo być może to wszystko nie ma jednak najmniejszego sensu? 🙂