Czego potrzebujesz w nowym mieszkaniu?


Przeprowadzasz się do swojego pierwszego, zupełnie samodzielnego mieszkania i zastanawiasz się, w co koniecznie musisz zainwestować?


Zaopatrzenie całego domu we wszystko co niezbędne, to bezdyskusyjnie spory wydatek. Z tego powodu warto podejść do sprawy rozsądnie i zastanowić się, czego naprawdę potrzebujesz, a co tylko wydaje Ci się, że musisz mieć.


Bez bazy ani rusz


Pierwsze pytanie, na które na pewno znasz odpowiedź, brzmi: czy to mieszkanie w stanie deweloperskim, czy też pochodzi z rynku wtórnego i poprzedni lokatorzy zostawili w nim najważniejsze rzeczy, takie jak lodówka, pralka i łóżko?


Jeśli tych rzeczy nie ma w Twoim nowym lokum, będziesz je oczywiście musiał nabyć. Trudno bowiem wyobrazić sobie życie w dzisiejszych czasach bez dostępu do nich.


Czy w mieszkaniu są jakieś szafy? Stół i przynajmniej dwa krzesła? Płyta kuchenna? Lampy? Toaleta? Prysznic? Chyba zgodzisz się z nami, że przynajmniej bez niektórych z tych rzeczy trudno będzie przetrwać chociażby jedną noc.


Małe, ale ważne


Spróbuj przeanalizować swój dzień. Zrób w tym celu mały test. Wstań rano i rób to co zawsze, tyle że… notuj to. Wstałeś i wstawiłeś wodę na kawę (czajnik, kubek, łyżeczka!). Na śniadanie zjadłeś jajecznicę (patelnia, talerz, nóż, widelec!). Przed wyjściem do pracy upewniłeś się, że Twój wygląd jest w porządku (lustro!). Już rozumiesz? Powtórz tę czynność przez kilka dni z rzędu. Dzięki temu będziesz mógł łatwo ocenić, co i jaką ma dla Ciebie wartość. To pomoże właściwie stworzyć listę zakupów do nowego mieszkania.


Często niedocenianym przedmiotem są np. zasłony. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo cenią sobie wieczorną prywatność, dopóki nie zabraknie im tego elementu wyposażenia na osiedlu z ciasno przylegającymi do siebie budynkami.


Jak kupować?


To proste. Z wyprzedzeniem. Z planem. I z głową. Pamiętaj, że zakupów takich jak np. sztućce czy ręczniki możesz dokonać wcześniej, korzystając z atrakcyjnej promocji. Jeśli je dobrze spakujesz, nie zajmą ci wiele miejsca. Mało kto przeprowadza się z dnia na dzień. Najczęściej jest to zaplanowane z odpowiednim wyprzedzeniem. Nie zostawiaj więc wszystkiego na ostatnią chwilę. Oszczędzi Ci to wiele stresu i, nie ukrywajmy, pieniędzy. Rozłożenie w czasie zakupów i korzystanie z dobrych cenowo ofert sprawi, że ostateczny koszt rozpoczęcia nowego życia będzie o wiele niższy niż ten, który czasem mylnie wydaje nam się, że musimy ponieść w ramach podatku od niezależności.